Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PDX z miasta Gorzów Wielkopolski. Mam przejechane 12294.62 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. Opencaching PL - Statystyka dla PDX
symbole na metkachStatystyki zbiorcze na stronę


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PDX.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Tylko Gorzów

Dystans całkowity:288.33 km (w terenie 15.99 km; 5.55%)
Czas w ruchu:20:41
Średnia prędkość:13.94 km/h
Maksymalna prędkość:50.25 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:18.02 km i 1h 17m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.29 km 1.00 km teren
00:43 h 18.54 km/h:
Maks. pr.:32.55 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Spokojna przejażdżka

Poniedziałek, 2 maja 2016 · dodano: 13.05.2016 | Komentarze 0

Taka tam przejażdżka po Gorzowie, której celem było dostarczenie opracowań maturalnych lektur do kuzyna. W sumie to zdecydowałem się na zrobienie wpisu z tej wycieczki tylko dlatego, gdyż był to pierwszy dzień, gdy byłem na rowerze przy temp. 20 stopni.
Co do kwietnia to niestety wpisów nie ma, bo utraciłem jakoś plik z danymi. W kwietniu była jedna przejażdżka standardowa do Lip oraz Masa Rowerowa. Po prostu nadpisałem kwiecień plikiem z maja, nie wiem jak to mogłem zrobić.
Pogoda dzisiejsza super. Byłem chwilę u kuzyna i skończyłem wycieczkę pętelką ścieżek rowerowych w pobliżu ul. Podmiejskiej.

Dane wyjazdu:
19.84 km 0.00 km teren
01:30 h 13.23 km/h:
Maks. pr.:36.84 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jesienna Masa Rowerowa

Piątek, 25 września 2015 · dodano: 26.09.2015 | Komentarze 0

Kolejna edycja Masy Rowerowej, na które regularnie uczęszczam. Okazja na poczucie jazdy w inny sposób niż zwykle.
Zbiórka na Placu Katedralnym o 17:15, oczywiście spotkałem tych znajomych, którzy są prawie na każdej masie.
Wpierw Warszawska jak zwykle, następnie Most Staromiejski, gdzie masa mocno się rozproszyła i można było poczuć trochę luzu.
Początkowo byłem w tyle, ale szybko wybiłem na przód i tam trzymałem już pozycję.
Trasa przez tereny podmiejskie,  takie jak Zakanale i Siedlice. Następnie Zawarcie i powrót na Plac Katedralny. Cały czas spokojne tempo ok. 13 km/h.
Tuż po masie kumpel złapał kapcia, więc musiał wracać z buta :p Trasa idealna na relaks i odświeżenie umysłu. Pogoda dopisała.

Dane wyjazdu:
21.30 km 0.00 km teren
01:58 h 10.83 km/h:
Maks. pr.:42.22 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Letnia Masa Rowerowa

Piątek, 26 czerwca 2015 · dodano: 29.06.2015 | Komentarze 2

No i kolejna Masa Rowerowa. Dość sporo moich znajomych pojawiło się na niej. Zbiórka jak zawsze przy Starym Rynku, godzina 18. Ruszamy. Dość pochmurno, ale ciepło.
Początek to oczywiście ulica Warszawska, koło Lidla skręcamy i korzystamy z podjazdu ulicami Głowackiego i Nową. Dalej Walczaka i Górczyńska. Przejazd spokojnym tempem.
Jedziemy tak przez Górczyn, koło Castoramy i wzdłuż ulicy Piłsudskiego.
Przejazd Letniej Masy Rowerowej przez Gorzów Wlkp
  • Przejazd Letniej Masy Rowerowej przez Gorzów Wlkp © PDX
Zjazd Aleją Odrodzenia, od razu tempo masy wzrosło i udało mi się przekroczyć 40 km/h. Zjazd niestety nie zakończył się szczęśliwie dla Krystiana, który zamiast jechać ulicą, skorzystał z chodnika i szybko zjeżdżając, wjechał w dziurę i zaliczył solidną glebę. Skończyło się to karetką i dowozem do szpitala. Ja jednak nie byłem tego świadkiem, a o zdarzeniu dowiedziałem się dopiero przez telefon, gdy masa znajdowała się na ul. Kosynierów Gdyńskich.
Masa skończyła się tam gdzie się zaczęła - Plac Katedralny.
Z grupą kumpli robimy zakupy w Biedronce i zajmujemy miejsca na Błoniach Nadwarciańskich, gdzie rozpoczęły się Dni Gorzowa 2015. Relaksujemy się na pierwszym koncercie wydarzenia - Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej.
Dni Gorzowa 2015 - pierwszy dzień
  • Dni Gorzowa 2015 - pierwszy dzień © PDX
Posiedzieliśmy trochę, a do domu wróciłem po godzinie 22.


Dane wyjazdu:
21.65 km 0.00 km teren
01:32 h 14.12 km/h:
Maks. pr.:32.82 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po mieście z Maćkiem

Sobota, 16 maja 2015 · dodano: 17.05.2015 | Komentarze 0

Kumpel Maciek, z którym dawno się nie widziałem, zaproponował wspólną przejażdżkę po mieście. Tak też zrobiliśmy.
Pogoda dość przyjemna, ciepło, słaby wiatr, ale trochę pochmurno.
Jazda spokojnym tempem, więcej pogaduch niż jazdy. Odwiedziliśmy Marinę Gorzów, o której Maciek niewiele wiedział.
Główny cel tej przejażdżki to Wieprzyce. Odwiedziliśmy tamtejszy przystanek kolejowy, po czym przejechaliśmy się kawałek wałem. Dowiedzieliśmy się z tablicy, że tym wałem poprowadzona została trasa rowerowa Warta-Noteć.
Maciek musiał się zmywać, więc rozstaliśmy się na Osiedlu Słonecznym. Dalej standardowy powrót do domu.

Dane wyjazdu:
21.21 km 1.00 km teren
01:47 h 11.89 km/h:
Maks. pr.:37.92 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mikołajkowa Masa Rowerowa i powrót w ulewie

Sobota, 20 grudnia 2014 · dodano: 21.12.2014 | Komentarze 0

Dziś odbyła się kolejna Masa. Tym razem organizatorzy odeszli od nazwy "Masa Krytyczna" zastępując ją "Masą Rowerową". Powodem jest to, że pierwsza nazwa ma więcej wspólnego z fizyką, niż z rowerami.
Masy zwykle nie są organizowane w miesiącach zimowych, ale tym razem pojawiło się wydarzenie podobne do tego 2 lata temu, czyli krótka Masa w czapkach mikołajowych.  Właśnie pierwsza Masa, na której kiedykolwiek byłem, to masa tego typu. Wziąłem czapkę św. Mikołaja i wybrałem się na miejsce zbiórki, czyli tradycyjnie Plac Katedralny.
Pogoda właściwie do zimy nie podobna, temperatura w okolicach 7 stopni, ale bardzo silny wiatr.
Na miejscu zbiórki spotykam kumpla którego widuję na prawie każdej masie - Eryka. Przyjechały oczywiście media, czyli radio i telewizja. Dużo ludzi nie było. Tym razem jechaliśmy bez obstawy policji, więc stosowaliśmy się do zasad ruchu drogowego.
Trasa była krótka ze względu na porę zimową. Główne ulice to Warszawska i Sikorskiego oraz okolice tych ulic. Spokojny przejazd, szybko zleciał, nic szczególnego się nie wydarzyło, trasa dość krótka, czułem niedosyt.
Po Masie odprowadziłem kumpla na os. Słoneczne. Eryk nie miał zbytnio ochoty jechać pod wiatr, więc dużą część trasy przeszliśmy na pieszo, dlatego taka niska średnia.
Po odprowadzeniu towarzysza czułem pewien niedosyt. Postanowiłem wrócić do domu okrężną drogą.
Podjazd - ul. Olimpijska i dojechałem do okolic Tesco na Myśliborskiej. Dalej zjazd w kierunku Słowianki. Początkowo lekko kropiło, ale chwila moment i zaskoczyła mnie niespodziewanie ostra ulewa. Masakra.
Dalszy powrót to Al. Odrodzenia i Most Lubuski. Ostro przemokłem, a ciuchy i rower trochę się ubłociły. Ale ogólnie wycieczka udana.


Dane wyjazdu:
12.46 km 2.00 km teren
00:53 h 14.11 km/h:
Maks. pr.:32.28 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Troszkę po mieście

Sobota, 15 listopada 2014 · dodano: 15.11.2014 | Komentarze 0

W środę zaniosłem rower do serwisu, by została naprawiona usterka, która przydarzyła mi się w niedzielę. Okazało się, że trzeba wymienić mostek. Mówili, że trzeba czekać do 2 tygodni, a o dziwo rower do odbioru już po 2 dniach. Przy okazji zrobiłem tam przegląd roweru.
No więc dziś odbiór roweru z WIN-sportu przy ul. Słonecznej. Wszystko elegancko działa. Przy okazji krótka przejażdżka z kumplem Erykiem, który akurat mieszka niedaleko tutejszego serwisu rowerowego.
Spokojna, raczej wolna przejażdżka. Odwiedziliśmy Nova Park i wały na Zawarciu. Po rozstaniu się miałem zamiar zdobyć kesza przy stoczni na Wale Okrężnym, jednak zrezygnowałem z tego pomysłu ze względu na dużą ilość rybaków.
Zimno, ponuro i pochmurno dzisiaj było. Pogoda więc byle jaka.
To tyle na dziś.

Dane wyjazdu:
20.68 km 0.50 km teren
01:47 h 11.60 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wrześniowa Masa Krytyczna

Piątek, 26 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 0

Dziś odbyła się kolejna edycja Masy Krytycznej w Gorzowie. Jestem obecny na prawie każdej, więc na dzisiejszą też się wybrałem.
Dziś zbiórka wyjątkowo na gorzowskim "Kwadracie", a nie na Placu Katedralnym jak zwykle.  To dlatego, by wspomóc akcję "Kupuję na Chrobrego". 
Pogoda już niezbyt letnia, około 15 stopni, zachmurzenie całkowite, od czasu do czasu kropiło albo mżyło. Ale to mnie wcale nie zniechęciło.
Dojeżdżam na miejsce zbiórki. Udało się spotkać kilku znajomych, którzy bywają na prawie każdej masie. Na dzisiejszym miejscu zbiórki zorganizowano również zbiórkę nakrętek na pomoc dla chorej dziewczynki. Udało się zebrać kilka nakrętek przez ten tydzień, więc wziąłem je ze sobą. Wrzucając swoje 7 kawałków plastików do worków z nakrętkami zwróciłem uwagę mediów. Gorzowska telewizja przeprowadziła ze mną wywiad dotyczący tej akcji. 
Po udzieleniu wywiadu wziąłem też jedną z ankiet dotyczących aktywności rowerzystów i wypełniłem ją.
Zbiórka Masy Krytycznej na gorzowskim
  • Zbiórka Masy Krytycznej na gorzowskim "Kwadracie" © PDX
Trochę poczekaliśmy i Masa ruszyła. 
Wolne tempo 10 km/h trochę mnie nużyło i znaleźli się tacy, co nie mogli wytrzymać i wyprzedzili organizatorów. Bardzo często było słychać krzyk organizatora "Do tyłu!!!". Uwagę przyciągał również rowerzysta z psem rasy husky.
Co do trasy, to prowadziła przez "Kwadrat", Śródmieście, ul. Warszawską i Sikorskiego i osiedle Słoneczne. Czasami trochę mżyło. Trasa tym razem się kończyła w innym miejscu, przy budynku PWSZ przy ul. Chopina. To miejsce również zostało wybrane nie bez powodu, bo odbywał się tu festiwal "MULTIKULTI". Początek i koniec Masy sprzeczny z poprzednimi Masami, gdzie wszystko zaczynało się i kończyło na Placu Katedralnym.
Rowerowy Gorzów obiecał upominki dla tych, którzy będą obecni do końca Masy. Tymi upominkami okazały się opaski Rowerowego Gorzowa. Postanowiłem założyć opaskę na rower. Idealnym miejscem na opaskę okazała się rura nad widelcem.
Mały upominek od Rowerowego Gorzowa
  • Mały upominek od Rowerowego Gorzowa © PDX
Zaczęło się już ściemniać, więc czas na powrót. W końcu odpoczynek od ekstremalnie wolnego tempa. Bezpieczny powrót do domu.



Dane wyjazdu:
19.76 km 0.00 km teren
01:28 h 13.47 km/h:
Maks. pr.:29.55 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Masa Krytyczna - Górczyn i okolice

Piątek, 30 maja 2014 · dodano: 30.05.2014 | Komentarze 1

No i nadszedł czas na kolejną Masę Krytyczną. Tym razem trasa bardzo ciekawa, bo prowadząca przez ulice gorzowskiego Górczyna. Długo czekałem na taką trasę, gdyż lubię te tereny.
Pogoda bez zarzutów, ciepło słonecznie, lekki wiatr.
Start standardowo na Placu Katedralnym. Sporo ludzi się zebrało, ale było ich mniej niż podczas ostatniej masy. 
Start kwadrans po 18. Wpierw Warszawska, podjazd Pomorską, ul. Walczaka, Czereśniowa i dalej ulice Górczyna. Potem koło Castoramy i zjazd ul. Wróblewskiego. Potem powrót do centrum i znów na Plac Katedralny. Na zakończenie masy rowerzyści podnosili rowery. Podczas masy spotkałem kilku znajomych. Tuż po masie szybki powrót do domu.

Dane wyjazdu:
20.30 km 0.50 km teren
01:33 h 13.10 km/h:
Maks. pr.:31.19 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Masa Krytyczna

Piątek, 25 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 0

No i nadszedł czas na kolejną Masę Krytyczną. Na miejsce udałem się z kumplem Damianem, który niestety nie miał zbyt wiele szczęścia i tuż przed dojechaniem na plac katedralny złapał gumę. Pogoda ciepła, słoneczna, niewiele chmur.
Spotkałem też kilku innych znajomych. Nowością w masie było nagłośnienie na przodzie peletonu.
Trasa przebiegała przez Śródmieście, Zawarcie i okolice Piasków. Prędkość niska, typowa dla masy krytycznej.
Było trochę slalomu i raz byłem na przodzie masy, a raz na tyle.
Po zakończeniu wydarzenia, z grupką znajomych zrobiliśmy sobie jeszcze krótką przejażdżkę. Odwiedziliśmy Park Róż i okolice Askany.  Gdy dojechaliśmy na Zawarcie, pogoda zepsuła się i zaczęło lać. Rozstałem się wtedy ze znajomymi i pojechałem do domu.
Masa była udana i pobito rekord liczby uczestników - w wydarzeniu brało udział 375 rowerzystów.



Dane wyjazdu:
15.69 km 3.00 km teren
01:18 h 12.07 km/h:
Maks. pr.:28.18 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rekreacyjnie po Gorzowie - były poligon wojskowy i pawilon widokowy

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0

Kolejna wycieczka z Łukaszem, tym razem tylko po Gorzowie. Cel to zobaczenie obiektów w Gorzowie, których jeszcze nigdy nie odwiedziłem. Są to - pozostałości po byłym poligonie wojskowym przy ulicy Słowańskiej i pawilon widokowy znajdujący się w parku przy ul. Zacisze.
Pogoda rewelacyjna, ciepło. Dzisiejsza wycieczka to krótka przejażdżka po mieście, więc nie brałem żadnego napoju(wziąłem tylko trochę pieniędzy). Tempo wolne, głównie ze względu na towarzyski charakter wycieczki.
Na sam początek trochę geocachingu. Zgarnęliśmy mikrusy przy spichlerzu i na bulwarze.. Dalej ostry podjazd pod górę ulicą Olimpijską. Dalej jedziemy ul. Słowiańską. Nie miałem pojęcia, gdzie ten poligon dokładnie się znajduje, ale kolega mnie zaprowadził. Dotarliśmy do polnej drogi, o której istnieniu nie miałem pojęcia. Był to obszar pełen stromych urwisk. Wspięliśmy się na wzniesienie. Zauważyłem, że jestem na dość charakterystycznym wale w kształcie litery "C". Być może ma to jakiś związek z poligonem.
Zdjęcia z komórki - zapomniałem wziąć aparatu.
Łąka - Gorzów Wlkp
  • Łąka - Gorzów Wlkp © PDX
Było trochę przedzierania się przez zarośla. W końcu znaleźliśmy jakieś niewielkie ruiny.
Gorzów Wlkp. - ściana piachu
  • Gorzów Wlkp. - urwisko © PDX
Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym
  • Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym © PDX
Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym
  • Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym © PDX
Dalej dalszy ciąg przedzierania się przez zarośla. Niestety zauważyłem, że odpadła mi gdzieś osłonka na łańcuch. Nie wiedziałem, gdzie dokładnie ją zgubiłem, więc ruszyłem dalej.
Po pewnym czasie dostrzegamy z daleka ul. Słowiańską. Widać paradę motocyklistów, podobno dziś świętują rozpoczęcie sezonu.
W zaroślach blisko ulicy znajdujemy kolejne ruiny. Tym razem ta część poligonu jest ciekawsza, znajdujemy tutaj małe pomieszczenie.
Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym
  • Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym © PDX
Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym
  • Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym © PDX
Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym
  • Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym © PDX
Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym
  • Gorzów Wlkp. - pozostałości po byłym poligonie wojskowym © PDX
Zdjęcia z wnętrza pomieszczenia wyszły robione za pomocą telefonu wyszły niestety rozmazane (mimo tego, że było tam jasno), ale i tak nic ciekawego tam nie było.
O poligonie dowiedziałem się dzięki geocachingowi, ale niestety znajdująca się tam skrzynka została zarchiwizowana.
Wróciliśmy na ul. Słowiańską i ruszyliśmy w kierunku Osiedla Staszica. Tam małe zakupy w lidlu, kupiłem jakąś podróbę frugo i ruszyliśmy dalej ulicą Matejki. Przedarliśmy się jakoś przez miasto i dotarliśmy do ul. Wyszyńskiego. Kawałek dalej odbijamy w bok w ul. Zacisze i zaczyna się park. Nigdy w nim nie byłem. Odbywał się tu nawet w zeszłym roku maraton MTB. 
Wchodzimy pod górkę i docieramy do budowli na szczycie. Stąd rewelacyjny widok na Gorzów.
Gorzów Wlkp. - widok z Kozaczej Góry
  • Gorzów Wlkp. - widok z Kozaczej Góry © PDX
Gorzów Wlkp. - widok z Kozaczej Góry
  • Gorzów Wlkp. - widok z Kozaczej Góry © PDX
Gorzów Wlkp. - pawilon widokowy
  • Gorzów Wlkp. - pawilon widokowy © PDX
Tu również ukryty został geocache, ale nasze poszukiwania niestety nie były owocne. Poza tym po krótkim czasie doszła tu grupka ludzi, więc musieliśmy przerwać szukanie.
Zjechaliśmy więc w dół. Czas na drogę powrotną. Pożegnaliśmy się w centrum i każdy ruszył w swoją stronę. Przez tą chwilę udało mi się minimalnie podwyższyć średnią.