Dzierżów - Złote Piaski

Środa, 28 grudnia 2011 · dodano: 28.12.2011 | Komentarze 0

Trasa: Gorzów->Ulim->Dzierżów->Ulim->Gorzów
Dzisiaj zrobiłem krótki, grudniowy wypad poza Gorzów. Celem wycieczki było odwiedzenie kąpieliska ,,Złote Piaski'' w Dzierżowie. Byłem w tej wiosce wiele razy, ale jeszcze nigdy nie widziałem tam kąpieliska. Jednak przeglądając internet, dowiedziałem się o tajemnicy Dzierżowa.
Wycieczka rozpoczęła się pochmurną pogodą i dość silnym wmordęwiatrem. Jechało się niestety ciężko. Zauważyłem nową stację paliw ,,Shell'', którą zbudowali przy ulicy Kasprzaka. Przejechałem przez wieś Ulim, po czym dojechałem do Dzierżowa. Skręciłem w zwykłą, polną drogę. Nagle zauważyłem ten ciekawy zbiornik wodny. Dowiedziałem się, że jest to pożwirowe wyrobisko. Po dotarciu na miejsce zaczęło się powoli przejaśniać (niestety Słońca nie było widać). Okrążyłem jeziorko i zrobiłem pare fotek.

Złote Piaski - plaża © PDX

Przy brzegu jeziora znajduje się kilka stolików i ławek.

Dzierżów - Złote Piaski © PDX

Dzierżów - Złote Piaski © PDX

Koło kąpieliska biegnie też zielony szlak rowerowy.

Dzierżów - Złote Piaski i szlak rowerowy © PDX

Dzierżów - Złote Piaski © PDX

Dzierżów - Złote Piaski - pomost © PDX

Dostrzegłem też niewielką wysepkę na wodzie.

Dzierżów - Złote Piaski - wyspa © PDX

Dzierżów - Złote Piaski © PDX

Dzierżów - Złote Piaski © PDX

Spodobało mi się to miejsce. Być może w przyszłym roku założę tu skrzynkę geocaching. Droga powrotna była o niebo lepsza. Z wiatrem jechało się bosko. Średnia szybko wzrosła z 19 do 21km/h. Niestety nie było zbyt wielu zjazdów, z których można by było się dobrze rozpędzić. To ostatnia moja wycieczka w tym roku. W przyszłym roku(od wiosny) pojawią się dłuższe wycieczki (powyżej 40km) i być może lepsze zdjęcia (prawdopodobnie będę używał aparatu Canon zamiast aparatu w komórce). Pozdrower.

Po Gorzowie - ruiny cmentarza żydowskiego

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj krótka wycieczka, bo zimno... W końcu wiatr osłabł i nie pada. Pogoda idealna, tylko niestety 4 stopnie na termometrze. Celem wycieczki było zwiedzenie ruin cmentarza żydowskiego. Po kilkunastu minutach znalazłem ten cmentarz. Znajduje się on przy ulicy Gwiaździstej. Trzeba było przejść przez 2 bramy. Przy głównym wejściu stał kamień - świadek, a nad nim tablica zapisana w trzech językach - hebrajskim, niemieckim i polskim

Kamień świadkiem © PDX

Gorzów - brama wejściowa do cmentarza żydowskiego © PDX

Na terenie cmentarza znajdowało się wiele zdewastowanych nagrobków i pomników. Większość z nich była ledwo czytelna.

Cmenarz żydowski w Gorzowie Wlkp. © PDX

Zdewastowane nagrobki © PDX

Ogrodzenie cmentarza żydowskiego w Gorzowie © PDX

Jeden ze zdewastowanych nagrobków - ledwo czytelny © PDX

Kawałek żydowskiego nagrobka - napisy w języku niemieckim © PDX

Po zwiedzeniu cmentarza pojechałem zobaczyć wyremontowany odcinek ulicy Dobrej. Zrobili wygodną, dość szeroką asfaltową ścieżkę rowerową. Jest lepiej niż myślałem. Sądziłem, że to będzie po prostu szeroki chodnik z polbruku dla pieszych i rowerzystów. Na końcu ścieżki dostrzegłem tabliczkę z odległościami do Baczyny i Lubna.

Ulica Dobra w Gorzowie Wlkp. - wersja 2.0 © PDX

Niestety część leśna ulicy Dobrej jest wciąż dziurawa. Minusem wycieczki była pęknięta osłonka na łańcuch, która czasami utrudniała zmienianie przerzutek i obcierała spodnie. Musiałem od czasu do czasu schodzić z roweru i poprawiać ten cholerny kawałek metalu. Potem jechałem ulicą Stalową, na której było sporo kałuż i błota. Następnie wjechałem na ścieżkę rowerową i udało mi się poprawić prędkość średnią. Ogólnie pokonałem sporo podjazdów.