Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PDX z miasta Gorzów Wielkopolski. Mam przejechane 12294.62 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. Opencaching PL - Statystyka dla PDX
symbole na metkachStatystyki zbiorcze na stronę


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PDX.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
26.68 km 1.00 km teren
01:19 h 20.26 km/h:
Maks. pr.:47.99 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wawrów, Janczewo, Górki, Czechów

Środa, 26 grudnia 2012 · dodano: 26.12.2012 | Komentarze 2

W Wigilię przyszło spore ocieplenie, i z -2 ociepliło się aż do 6 stopni. Cały śnieg stopił się błyskawicznie. Dziś, w drugi dzień świąt, akurat nie odwiedzałem nikogo z rodziny, więc postanowiłem się przejechać chociaż na chwilę. Temperatura w granicach od 6 do 9 stopni, rano nawet słońce świeciło, ale zakryły je chmury. Choć plus był taki, że nie było pełnego zachmurzenia. Można było dostrzec skrawki błękitnego nieba, które zwykle trudno zobaczyć w zimowych miesiącach. Nie mogłem pozwolić sobie na zbyt długą przejażdżkę, gdyż dzień krótki, a ja ogarnąłem się dość późno. Głównym celem było sprawdzenie nowej ścieżki rowerowej na ulicy Podmiejskiej, której zdjęcia widziałem na Facebooku.
Od razu po wyjechaniu czuć wytchnienie od mrozu. Licznik normalnie działa, amortyzatory też, ziemia nie zmrożona, więc jechało się wygodnie. Tylko w terenie sporo błota, ale wycieczka to głównie drogi asfaltowe.
Przekraczam most nad Wartą, jadę Podmiejską i znajduję nowy odcinek ścieżki rowerowej. Jest super, dwukierunkowa asfaltowa ścieżka, oddzielona od jezdni małym krawężnikiem. Oby było takich więcej. Miło się nią jechało, choć prowadziła do granicy miasta, dalej już nie.
Gorzów Wlkp. - ścieżka rowerowa przy ul. Podmiejskiej © PDX

Dalej szosą przez Wawrów, Janczewo. Skręciłem w kierunku Górek. Tam ostry zjazd. Podczas mrozów niestety nie mogłem sobie pozwolić na rozpędzanie się, gdyż istniało duże ryzyko poślizgu. Dziś na szczęście na luzie się rozpędziłem. Osiągnąłbym 50 km/h, tylko że na dole zjazdu był ostry zakręt, więc musiałem wyhamować.
Lubię Górki ze względu na ładne widoki wzgórz. Jednak zimową porą nie jest tak ładnie, gdy trawa i zarośla są ciemnożółte, ponure. Zdecydowanie wolę letnie krajobrazy.
Górki © PDX

Dalej zmierzam na Czechów. Jadę sobie ścieżką rowerową blisko warty, aż nagle dostrzegam coś w zaroślach obok jezdni. Postanawiam to sprawdzić. Okazało się, że znalazłem bunkier. Jest to fortyfikacja Wału Pomorskiego nr 3 - odcinek Czechów. Byłem już w Czechowie wiele razy, lecz dopiero dziś udało mi się znaleźć ten bunkier. Może i znajdę więcej w przyszłości. Takie bunkry zwykle są dobrze ukryte.
Bunkier w Czechowie © PDX

Bunkier w Czechowie © PDX

Bunkier w Czechowie © PDX

Dalszy powrót standardowy. Dobrze, że dzień się już wydłuża. Jeszcze trochę i wrócę do długich tras :)



Komentarze
PDX
| 19:01 środa, 26 grudnia 2012 | linkuj Wiatrak ciągle jest, tyle że to już ruina.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yciow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]