Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PDX z miasta Gorzów Wielkopolski. Mam przejechane 12294.62 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. Opencaching PL - Statystyka dla PDX
symbole na metkachStatystyki zbiorcze na stronę


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PDX.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
74.27 km 10.00 km teren
03:30 h 21.22 km/h:
Maks. pr.:38.37 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Brzoza

Poniedziałek, 7 maja 2012 · dodano: 07.05.2012 | Komentarze 2

Przeglądałęm stronę, o której pisałem wcześniej, Polska niezwykła i zainteresował mnie park i ruina pałacu w Brzozie pod Strzelcami Kraj. Nie byłem jeszcze w tej miejscowości, więc tam pojechałem.
Dojazd do Santoka standardowy. Skręcam w polną drogę tuż obok wału i małych rzek. Dużo wertepów. Przejeżdżam przez Brzezinkę i dojeżdżam do Górek Noteckich. Trochę asfaltu i dojeżdżam do Zwierzynia. Zainteresował mnie bunkier znajdujący się tuż przy granicy z Przysieką. Musiałem przedostać się przez pokrzywy i wysokie trawy, dobrze, że ubrałem długie spodnie.
Bunkier w Zwierzyniu © PDX

Potem skręcam na Sarbiewo, trochę terenu i bruku, ale potem ładny asfalt.
Koszmar zaczyna się na wyjeździe ze Sławna. Bruk bez żadnego pobocza z ziemi, do tego ostry podjazd. Masakra... Na wielu mapach była to droga pogrubiona, więc myślałem, że będę jechał asfaltem. Ale na szczęście były przerwy w bruku na trochę terenu.
Przecinam Drogę nr 22, jadę kawałek i pojawiam się w Brzozie. Zabytkowy park otoczony jest ciekawą bramą, z wybitym rokiem 1925.
Brama wejściowa do parku w Brzozie © PDX

Znajduję ruinę dawnego pałacu, okazało się, że zostały tylko schody wejściowe, z budowli nic nie przetrwało...
Schody do dawnego pałacu w Brzozie © PDX

Park ładny, zielony, miło się po nim jeździ. W jego centrum znajduje się staw.
Park w Brzozie - Staw © PDX

Wyjeżdżam z parku i pojawiam się obok późnoromańskiej cerkwi.
Cerkiew św. Michała Archanioła w Brzozie © PDX

Powrót tą samą drogą, szybki zjazd po bruku wzbudzał emocje. W Czechowie regeneracyjny postój tuż przy Warcie, dalszy powrót bez przygód.



Komentarze
Gość | 11:14 środa, 5 grudnia 2012 | linkuj Ciekawa wycieczka - chyba ją powtórzę, ale w czterokołowcem :] Mnie także zainteresowało to miejsce.
Warto je oznaczyć GPSem.
Pozdrawiam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]