Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PDX z miasta Gorzów Wielkopolski. Mam przejechane 12294.62 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 20.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. Opencaching PL - Statystyka dla PDX
symbole na metkachStatystyki zbiorcze na stronę


baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy PDX.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
83.31 km 5.00 km teren
03:57 h 21.09 km/h:
Maks. pr.:49.71 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Giżyn

Piątek, 8 sierpnia 2014 · dodano: 08.08.2014 | Komentarze 3

Celem dzisiejszej wycieczki była wieś Giżyn położona blisko Renic. Jakiś czas temu przeczytałem ciekawy artykuł o tej miejscowości. Znajdują się tu dwa kościoły, grobowiec (to mnie najbardziej zaciekawiło), jakiś głaz i kilka starych nagrobków. Niestety nie wyszło tak ciekawie jak się spodziewałem, bo niestety grobowca nie znalazłem. Ale o tym później.
Pogoda bardzo przyjemna, słonecznie, bardzo ciepło, bez upału, wiatr raczej słaby.
Początkowo znów miałem problemy z licznikiem, ale udało mi się z tym uporać. Wystarczyło raz wyciągnąć licznik z uchwytu i włożyć go z powrotem no i wszystko gra.
Jazda starą trójką. W Trzcinnej zatrzymuję się przy głazie. Zauważyłem go tu całkiem niedawno, choć wiedziałem o nim już dłużej. Przez to miejsce przechodzi 15. południk, kiedyś podobno była tu nawet tablica, ale już jej nie ma i miejsce zostało trochę zaniedbane.
Trzcinna - głaz na 15. południku
  • Trzcinna - głaz na 15. południku © PDX
Jadę dalej. Przed Renicami skręcam w drogę polną. Jadę wiaduktem nad S3 i pojawiam się na skrzyżowaniu z drogą asfaltową. Po prawo widzę tablicę "Giżyn". Więc w tym kierunku jadę.
Większość domostw po jednej stronie drogi. O dziwo nic tu nie znalazłem. Kilka domków i wieś kończy się i zaczyna się las. Miały być 2 kościoły, a jest zero. Coś tu jest nie tak. Wchodzę na neta by sprawdzić artykuł, czy może znajdę jakieś wskazówki. Niestety nic nie znalazłem. Cofam się więc. Trochę wcześniej widziałem jakieś zabudowania, więc może to jest centrum Giżyna.
Cofnąłem się i trafiłem na drogowskaz. Już wiem, którędy jechać.
Drogowskaz do Giżyna
  • Drogowskaz do Giżyna © PDX
Na początku wiedziałem, że coś jest nie tak, bo Giżyn na mojej mapie pokazany jest w trochę innym miejscu niż tam gdzie byłem.
Zgodnie z drogowskazem w końcu trafiłem do właściwej części Giżyna. Tu dużo domostw, sklepy, plac zabaw, OSP. I znajduję pierwszy kościół.
Trochę zarośnięty, stary, widać że powoli popada w ruinę.
Stary zarośnięty kościół w Giżynie
  • Stary zarośnięty kościół w Giżynie © PDX
Następnie szukam grobowca. Podczas jazdy skręcam i dostrzegam ciekawy wjazd do posesji.
Giżyn - wjazd do parku Bogusławskich
  • Giżyn - wjazd do parku Bogusławskich © PDX
Możliwe, że to teren prywatny, ale brama otwarta na oścież, więc sprawdziłem, co tam jest, bo ciekawie to wygląda. Poza tym żadnego zakazu nie zauważyłem, więc sprawdziłem ten teren. Nie spodziewałem się znaleźć czegoś takiego. Zauważyłem mury i wieżę na tym terenie. Naprawdę robi to wrażenie.
Giżyn - mury i wieża
  • Giżyn - mury i wieża © PDX
Kawałek dalej drogowskazy w języku włoskim. Ciekawe miejsce... 
Zabytkowy Park Bogusławskich w Giżynie - włoski drogowskaz
  • Zabytkowy Park Bogusławskich w Giżynie - włoski drogowskaz © PDX
W końcu znajduję informację, że jest to Zabytkowy Park Bogusławskich.
Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie
  • Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie © PDX
Nie jest to jakiś duży park, ale naprawdę robi wrażenie.
Zabytkowy Park Bogusławskich w Giżynie - aleja
  • Zabytkowy Park Bogusławskich w Giżynie - aleja © PDX
Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie
  • Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie © PDX
Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie
  • Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie © PDX
Poza bujną roślinnością i nietypowymi drogowskazami można również dostrzec ciekawe rzeźby.

Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie - figurka
  • Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie - figurka © PDX
Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie
  • Park Zabytkowy Bogusławskich w Giżynie © PDX
Ciekawy park. Nieźle mnie zachwycił. Opuściłem teren i odwiedziłem drugi kościół. Jest w lepszym stanie od poprzedniego kościoła.
Kościół w Giżynie
  • Kościół w Giżynie © PDX
Pojechałem dalej. Grobowca nigdzie nie mogłem dostrzec. Pewnie jest gdzieś schowany w lesie przy wsi. Nie zawracałem sobie tym już głowy i ruszyłem w drogę powrotną.
Polami dojeżdżam do Karlina, dalej Sumiak i trafiam do Karska. Tam remont drogi. Niestety musiałem skorzystać z objazdu.
Objazd drogowy w Karsku
  • Objazd drogowy w Karsku © PDX
Objazd nie był zbyt komfortowy. Brukowana droga. Objechałem remont i ruszyłem w kierunku Łubianki.
Trafiłem na szosę Gorzów-Barlinek i ruszyłem w kierunku Gorzowa. Po drodze odpoczynek na moim ulubionym postoju leśnym. Dalej Kłodawa, Gorzów i bezpieczny powrót do domu.
Niestety nie ma śladu GPS, coś były problemy z jego wgraniem.




Komentarze
Robert65
| 20:36 wtorek, 13 października 2015 | linkuj Wyjechałeś na teren posesji prywatnej. Park faktycznie wyglada jak na zdjęciach. Za domem który wtapia sie w park jest jezioro. Tabliczkiz włoskimi napisami są nazwami alejek i pochodzą z imion rodziny właścicieli ( córki, wnuczek). Pomnik dziewczyny wylewającej wodę stojący przed domem jest kopia córki właściciela posesji. I faktycznie wiera jej kopia. Piękne miejsce fakt... Choć ja bym sie na teren prywatny więcej nie pchał :-)
Robak88
| 06:19 sobota, 9 sierpnia 2014 | linkuj Jak park w rzeczywistości wygląda tak jak na zdjęciach, to musi być przepiękny. Bardzo ciekawe miejsce. Lubię stare budynki, które porośnięte są bluszczem. Nadaje to ciekawego klimaty. Głównie są to ruiny, ale cały czas z duszą. Muszę to miejsce odwiedzić, bo nawet nie wiedziałem, że taka miejscowość istnieje.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]